Po bardzo słabym meczu Polska pokonała jakichś ludzi ubranych w koszulki Argentyny 2:1. Jak ktoś chce, to niech się cieszy, ale na rok przed Euro 2012 jesteśmy niestety głęboko w dupie pod każdym względem. Po pierwsze - pod względem sportowym, co widać gołym okiem, o ile patrzy się na boisko, a nie tablicę wyników. Po drugie -pod względem organizacyjnym - wystarczy sprawdzić, z kim graliśmy, dlaczego i gdzie. Po trzecie - pod względem ogólnym, bo puste trybuny i piknikowa atmosfera to jasny dowód na to, że Euro za pasem, a występy tej reprezentacji nikogo nie elektryzują.
http://www.weszlo.com/news/7015
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz